poniedziałek, 14 marca 2011

Zamiokulkas zamiolistny - Zamioculcas zamiifolia

Wszystko wskazuje na to, że mamy nową "żelazną roślinę" - wytrzymałą na niedostatek wody, światła i wilgoci w powietrzu, odporną na szkodniki. Nazywa się zamiokulkas zamiolistny.


Fot. Paweł Słomczyński / AGRoślina w mieszkaniu zakwita rzadko; kwiaty wyrastają z kłącza na krótkich szypułkach i są typowe dla rodziny obrazkowatych (<i>Araceae</i>). Zbudowane są z kolby (wysokości 5-7 cm) oraz żółtozielonej pochwy, odgiętej do dołu.
Fot. Paweł Słomczyński / AG
Roślina w mieszkaniu zakwita rzadko; kwiaty wyrastają z kłącza na krótkich...
ZOBACZ TAKŻE
 GazetaDom.pl - powiedz nam, co o nas myślisz

Nie tylko ludzie robią błyskawiczne kariery, zdarza się to również roślinom. Zamiokulkas, który na światowych giełdach kwiatowych pojawił się przed około pięciu laty, a w naszych kwiaciarniach dwa-trzy lata temu, w szybkim tempie staje się równie popularny jak dracena czy juka. Praktyczni Anglicy nadali mu krótki i zwięzły pseudonim: ZZ i wychwalają roślinę pod niebiosa. Czym sobie na to zasłużyła? Otóż zamiokulkas odznacza się nie tylko oryginalnie zbudowanymi i pięknie lśniącymi liśćmi, ale też małymi wymaganiami i dużą wytrzymałością na niekorzystne warunki. Świetnie rośnie i w domu, i w biurze (mamy okazję obserwować jego rozwój w redakcji "Kwietnika").

Zamiokulkas jest byliną, w warunkach naturalnych występuje we wschodniej i północno-wschodniej Afryce. Rośnie tam na suchych kamienistych terenach, w cieniu wyższych roślin. To właśnie ciężkie warunki bytowania wyrobiły w nim tę żelazną odporność.

Cała uroda w liściach

Główną ozdobę rośliny stanowią liście. Już na pierwszy rzut oka widać, że zamiokulkas gromadzi w nich wodę. Wyrastają z poziomego podziemnego kłącza, które również jest magazynem zapasów. Ogonki są mięsiste, u nasady silnie rozdęte, a pojedyncze listki - grube, okryte mocną skórką. Co roku roślina wypuszcza od 3 do 7 nowych liści. Każdy z nich przyrasta w ciągu doby o 1-2 cm i niemal widać to gołym okiem. Niektórym Anglikom kształt liści zamiokulkasa kojarzy się z ogonem kucyka, stąd jeszcze inny przydomek tej rośliny: Pony Tail.

Nasz pupil w domu


  • Światło. Zamiokulkas najlepiej się czuje w miejscach półcienistych. Może nawet rosnąć w głębi pokoju, w cieniu. Tylko przy silnym niedoborze światła jego liście wyciągają się i są jasnozielone. Ostre słońce zdecydowanie mu szkodzi, wywołując na liściach brązowe plamy.

  • Temperatura. Roślina lubi ciepło: 20-30 st. C; tylko zimą, gdy odpoczywa, może być chłodniej (16-18st. C).

    Minimalna temperatura, jaką zamiokulkas znosi przez krótki okres, to 10 st. C, a przy spadku słupka rtęci poniżej 5 st. C ginie. Dlatego uwaga: zimą w jego pobliżu nie wolno otwierać okna.

  • Woda. Gatunek ten nie znosi nadmiernego podlewania. Zalany okaz traci liście, jego kłącze gnije, roślina zamiera. Zamiokulkas toleruje natomiast krótkotrwałe okresy przesuszenia.

    Jak więc go podlewać? W okresie intensywnego wzrostu w taki sposób, by podłoże było lekko wilgotne, ale nie mokre. Natomiast zimą, kiedy jest chłodniej oraz gdy roślina stoi w miejscu słabo oświetlonym, podlewanie znacznie ograniczamy.

    Używamy wody odstałej o temperaturze pokojowej. Unikamy polewania liści, bo wtedy pojawiają się na nich brzydkie plamy (osady soli).

  • Wilgotność powietrza. Zamiokulkas dobrze rośnie zarówno wtedy, gdy powietrze jest suche, jak i wilgotne.

    Przesadzanie. Młode rośliny przesadzamy co roku, starsze co dwa, trzy lata, w marcu lub kwietniu. Najlepsze są płaskie pojemniki, w których kłącza mogą się swobodnie rozrastać (zbyt ciasne plastikowe doniczki mogą zostać rozerwane przez kłącza).

    Na dnie doniczki musi się znajdować warstwa drenażu. Podłoże powinno być żyzne, próchniczne i przepuszczalne, jak np. mieszanina substratu torfowego z piaskiem lub drobnym żwirem i mieć odczyn kwaśny albo lekko kwaśny (pH 5,5-6,5).

    Podczas przesadzania uważajmy, aby nie uszkodzić korzeni.

  • Nawożenie. W okresie wegetacji zasilamy rośliny co 2-3 tygodnie roztworem nawozów wieloskładnikowych (np. Biohumus Uniwersalny, Pokon Uniwersalny), zawierających komplet mikroelementów, ponieważ roślina jest wrażliwa na ich brak.

    Rozmnażamy zamiokulkas

    Rozmnażanie z nasion jest proste, jednak w uprawie amatorskiej trudno je zdobyć. Wiosną można podzielić dobrze rozrośnięte karpy albo od kwietnia do czerwca sporządzić sadzonki liściowe. Z dolnej lub środkowej części ogonka liściowego odcinamy poszczególne listki (tuż przy nasadzie). Następnie umieszczamy je w podłożu, zagłębiając ich dolną część na około 1 cm lub układając listki zupełnie płasko.

    Najlepszym podłożem do ukorzeniania jest perlit bądź torf zmieszany pół na pół z piaskiem (lub perlitem). Przy temperaturze podłoża 21-23 st. C sadzonki ukorzeniają się po 3-4 tygodniach, a u nasady listka pojawia się młoda roślina.

    Zamiokulkas jest jedynym gatunkiem z rodziny obrazkowatych, który możemy rozmnażać z sadzonek liściowych.

    Choruje, gdy ma mokro

  • Na ogonkach liściowych wodniste plamy, liść stopniowo gnije - fytoftoroza. Jej rozwojowi sprzyja niska temperatura i zalanie podłoża. Przy niewielkim porażeniu chorobę można zwalczyć, opryskując roślinę preparatem ekologicznym Biosept 33 SL.

  • Objawy podobne do wyżej opisanej choroby, a dodatkowo plamy o rybim zapachu - mokra zgnilizna. Ta choroba bakteryjna jest nieuleczalna - roślinę należy wyrzucić.

    Zamiokulkas to nie zamia

    Zamioculkas zamiolistny (Zamioculcas zamiifolia) należy do rodziny obrazkowatych (Araceae). Na pierwszy rzut oka przypomina on nieco zamię (Zamia), zaliczaną do rzędu sagowców, i pod taką nazwą jest często sprzedawany. Tymczasem oprócz nazwy rośliny te nie mają ze sobą nic wspólnego.

  • Wiesław Gawryś, Autor jest wicedyrektorem Ogrodu Botanicznego PAN w Warszawie Powsinie.

  • REKLAMA

    Brak komentarzy:

    Prześlij komentarz